Caly dzien schodzi na przeprawie ze Stung Treng. 150km pokonujemy w 9 godzin. Po drodze mijamy mikro wioski, czasami nawet z jakism sklepikiem gdzie mozna kupic wode. Na jednej z przepraw przez rzeczke plecka moj plecak laduje w wodzie. Slonce nie odpuszcza i piecze niemilosiernie.